Sprawdzone sposoby na dopłatę do okularów korekcyjnych

Podstawę dbania o wzrok stanowią przede wszystkim regularne badania. Ważne też, by w przypadkach, gdy podczas wizyty u specjalisty zostaje zalecona odpowiednia korekcja była ona konsekwentnie stosowana. Jednak przed wyborem okularów warto znaleźć profesjonalne miejsce sprzedaży, sprawdzić ich wygląd i cenę, a także możliwe opcje pokrycia kosztów zakupu.

Dofinansowanie od pracodawcy

W dobie cyfryzacji, praca przed komputerem stała się niemal nieodłącznym elementem życia zawodowego. Niestety długie godziny spędzane przed monitorem niekorzystnie wpływają na wzrok. By odpowiednio o niego zadbać warto stosować przerwy pozwalające oczom odpocząć, ale przede wszystkim badać jego stan regularnie. Na wizytę do specjalisty warto umówić się także, gdy wystąpią pierwsze dolegliwości takie jak: uczucie suchości, zaczerwienie, szczypanie bądź ból oczu, czy problem ze skupieniem wzroku lub wyraźnym widzeniem, w oparciu o wyniki badania można ubiegać się o dopłatę do zaleconej korekcji.

Na podstawie Kodeksu Pracy i rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej o taki zwrot mogą starać się osoby zatrudnione na podstawie umowy o pracę, stażyści oraz praktykanci, którzy spędzają przynajmniej połowę czasu pracy przy monitorze ekranowym. Przepisy te nie określają dokładnie wysokości kosztów zwracanych przez pracodawcę, ale może być ona zawarta w wewnętrznych regulacjach firmy. Jednak z założenia musi być to kwota wystarczająca na zakup podstawowych okularów zaleconych przez lekarza.

Warunkiem uzyskania od pracodawcy dofinansowania na zakup okularów jest otrzymanie odpowiedniego zalecenia od lekarza medycyny pracy podczas badań, na które skierował nas pracodawca – wstępne, okresowe bądź kontrolne.

Co ważne, w przypadku pogorszenia się wzroku, można ubiegać się o skierowanie na badanie niezależnie od terminu określonego przy ostatniej wizycie, a gdy lekarz podczas tej konsultacji medycznej zaleci zmianę korekcji można ponownie ubiegać się o zwrot kosztów zakupu okularów lub wymiany samych szkieł.

Refundacja NFZ

Jeszcze inną opcją obniżenia wydatku na korekcję optyczną jest refundacja w ramach ubezpieczenia NFZ. By otrzymać ten rodzaj dofinansowania na szkła korekcyjne należy przedstawić receptę od lekarza specjalisty, który ma podpisaną odpowiednią umowę z Narodowym Funduszem Zdrowia. Następnym krokiem w celu uzyskania refundacji jest skierowanie się do lokalnego oddziału NFZ, który potwierdzi prawo do świadczeń w ramach ubezpieczenia zdrowotnego. Po uzyskaniu takiej akceptacji, receptę można zrealizować w salonach optycznych, mających podpisany kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia. Mogą  to być np. wybrane salony Vision Express zlokalizowane w 25 miastach w Polsce, które można znaleźć na stronie: https://visionexpress.pl/inspiracje/refundacja-nfz-w-wybranych-salonach-vision-express.

Kwota takiej refundacji dla osób dorosłych wynosi 17,5 zł na jedno szkło przy korekcji w przedziale +/- 6 dioptrii, a przy wadzie powyżej tej wartości 35 zł za jedną soczewkę. Osoba dorosła może ubiegać się o takie dofinansowanie co dwa lata.

Dofinansowanie korekcji wzroku z Narodowego Funduszu Zdrowia mogą otrzymać także dzieci i młodzież poniżej 18. roku życia, w ich przypadku są to odpowiednio kwoty 35 zł na jedno szkło w przedziale +/- 6 dioptrii i 50 zł za jedną soczewkę przy wadzie powyżej tej wartości.

- Niezależnie od wieku czy wykonywanego zawodu, regularne badania są kluczem do poprawy jakości życia. Aby mieć pewność dobrego i komfortowego widzenia, należy badać wzrok przynajmniej raz w roku, niezależnie od wcześniej potwierdzonej wady czy występujących dolegliwości – mówi dr n. biol. Robert Grabowski, Dyrektor Medyczny Vision Express.

Tymczasem jak wynika z badań przeprowadzonych na zlecenie firmy[1] prawie 65 proc. Polaków nie badało wzroku od ponad roku. Dlatego jak wskazuje ekspert, świadomość możliwych opcji dopłat do zakupu szkieł korekcyjnych powinna stanowić dodatkową zachętę do regularnych wizyt u specjalisty.

[1] Badanie opinii publicznej zrealizowane dla Vision Express metodą CAWI przez IQS Sp. z o.o. w 2019 r. na reprezentatywnej próbie 1600 Polaków.