laser frakcyjny fot. Triclinium

foto: fotolia

Konto usunięte

Konto usunięte

18 października 2019, 17:30

Zabieg tego sezonu - ablacyjny laser frakcyjny

Jesień i zima to idealny czas na wykonywanie bardziej inwazyjnych zabiegów medycyny estetycznej. Ablacyjny laser frakcyjny jest jedną z takich metod. Pacjenci oraz lekarze doceniają w nim przede wszystkim szerokie zastosowanie oraz wyjątkową skuteczność. Zabieg musi jednak być wykonany odpowiednim rodzajem urządzenia wysokiej jakości, które powinno mieć ustawione odpowiednie parametry. Specjalistą w jego wykonywaniu jest dr Marek Wasiluk, założyciel warszawskiego Centrum Medycyny Nowoczesnej Triclinium, który opisuje właściwości tej metody oraz zdradza jej sekrety i niuanse, abyśmy wiedzieli jaki zabieg, dokładnie wybrać.

Dlaczego ablacyjny laser frakcyjny?

Mocne odświeżenie skóry, wyrównanie jej kolorytu, odmłodzenie poprzez wygładzenie i wyrównanie drobnych zmarszczek oraz poprawienie gęstości skóry wraz z jej uniesieniem, usuwanie blizn i poszerzonych porów – to tylko niektóre z dobrodziejstw ablacyjnego lasera frakcyjnego. Jak zapewnia dr Marek Wasiluk, założyciel warszawskiego Centrum Medycyny Nowoczesnej Triclinium, przy zastosowaniu odpowiedniej jakości urządzenia oraz poprawnych parametrów, już po pierwszym zabiegu osiągany jest zadowalający efekt w każdym z tych obszarów. Metoda jest więc dość uniwersalna i pozwala pozbyć się kilku problemów jednocześnie.

- Jest to bardzo dobry zabieg, powiedziałbym, że wręcz z rodzaju „must have”, dla osób, które chcą o siebie zadbać, a mają ograniczony budżet lub nie mogą sobie pozwolić na częste wizyty w gabinecie medyczny estetycznej, dla osób starszych a także tych, które zaczynają przygodę z medycyną estetyczną. Trzeba jednak wiedzieć i liczyć się z tym, że jeśli decydujemy się na jego wykonanie, musimy przejść przez kilkudniową rekonwalescencję, podczas której skóra się goi i regeneruje – wyjaśnia lekarz.

Od czego zależy skuteczność i bezpieczeństwo metody?

Ablacyjny laser frakcyjny należy do grupy inwazyjnych metod medycyny estetycznej. Sposób jego oddziaływania na skórę jest dwojaki - powoduje punktowe odparowanie tkanki oraz jej mocne podgrzanie. Skóra po zabiegu jest więc częściowo złuszczona i poparzona, ale właśnie dzięki temu jest „zmuszona” do silnej regeneracji. Jest to najsilniejszy zabieg odmładzający skórę. Aby taki zabieg był w pełni bezpieczny i skuteczny musi być spełnione kilka warunków.

Bezpieczeństwo i skuteczność zabiegu zapewnia m.in. wykorzystanie urządzenia wysokiej jakości. Dr Marek Wasiluk przestrzega, abyśmy pamiętali, aby sprawdzać, czy laser ten w gabinecie, gdzie chcemy wykonywać zabieg jest certyfikowany. – Nawet najlepszy specjalista, jeśli nie pracuje na sprzęcie tylko ze sprawdzonego źródła, renomowanego producenta, nie będzie w stanie wykonać poprawnie zabiegu. Niestety, nie zawsze jest to oczywista kwestia. Wciąż zdarzają się miejsca, gdzie wykorzystuje się tanie urządzenia, co nie tylko skutkuje brakiem zadowalających efektów, ale wręcz czasem nawet pogorszeniem stanu skóry – podkreśla specjalista.

Drugim ważnym czynnikiem jest dobranie właściwych parametrów do wskazań i indywidualnych predyspozycji pacjenta oraz odpowiednie wykonanie samego zabiegu. W zależności od problemu, jego nasilenia, a nawet wieku pacjenta, laser powinien być inaczej ustawiony. Za słabe wykonanie zabiegu nie przyniesie efektów, za mocne może skończyć się powikłaniami. Niezbędna jest więc wiedza i duże doświadczenie specjalisty, który przeprowadza zabieg. Koniecznie powinien być nim lekarz. - Ja leczę swoich pacjentów z wykorzystaniem ablacyjnego lasera frakcyjnego od 10 lat. Znam to urządzenie od podszewki dzięki doskonałej znajomości samej technologii, międzynarodowemu wykształceniu i niezliczonej liczbie osób, które poddałem tego typu terapii. Nigdy nie podchodzę do zabiegów standardowo, kierując się uniwersalnymi wskazaniami z instrukcji obsługi, ponieważ każdy pacjent jest inny. Trzeba czuć zarówno urządzenie jak i umieć ocenić pacjenta, aby dobrać optymalne parametry zabiegowe – opisuje dr Marek Wasiluk.

Po wykonaniu zabiegu pacjent musi najczęściej przez około 5 dni pozostać w domu. Powinien wówczas dostosowywać się do wskazań lekarza, odpowiednio dbać o antyseptykę i pielęgnację skóry oraz absolutnie nie wystawiać jej na oddziaływania promieniowania słonecznego.

Słabsze alternatywy

Przy wyborze zabiegu nie kierujmy się jedynie hasłem: laser frakcyjny. Musimy wiedzieć, że nawet ablacyjny laser frakcyjny może mieć kilka odmian. Poza mocnym laserem frakcyjnym CO2, istnieją inne, delikatniejsze alternatywy ablacyjnego lasera frakcyjnego. Należą do nich między innymi laser Erbowo-YAGowy oraz laser tumulowy. Dr Marek Wasiluk tłumaczy, że oba z nich mają mniejszą inwazyjność, przez co wymagają krótszego okresu rekonwalescencji, jednak trzeba liczyć się z tym, że efekt już nie będzie tak spektakularny jak w przypadku lasera CO2.

W wielu klinikach używa się także laserów frakcyjnych nieablacyjnych. Charakteryzują się one tym, że nie odparowują tkanki, a jedynie dają efekt jej podgrzania. W ich przypadku najczęściej stosowany jest laser Neodymowo-YAGowy oraz Erbowo-szklany. Specjalista medycyny estetycznej podkreśla, że przy okazji pewnych wskazań, jak np. zmarszczki okolicy oczu, laser nieablacyjny będzie skuteczny, jednak trzeba wykonać nim zdecydowanie większą ilość zabiegów niż w przypadku mocniejszego lasera ablacyjnego. Dlaczego jednak pacjenci decydują się na mniej skuteczną wersję nieablacyjną? Przede wszystkich ze względu na krótszy czas rekonwalescencji. Okres wyłączenia trwa zazwyczaj jeden, maksymalnie dwa dni.

Jak często wykonywać zabieg?

Ilość oraz częstotliwość zabiegów ablacyjnym laserem frakcyjnym jest ustalana w trakcie konsultacji. Jest ona uzależniona od nasilenia problemu do skorygowania oraz oczekiwanego efektu przez pacjenta, oraz od tego, na jak długą rekonwalescencję pacjent może sobie pozwolić. Zabiegi wykonuje się pojedynczo u osób młodych lub w serii 2-3 u starszych. Przykładowo do odświeżenia skóry wystarczy jeden zabieg o delikatnych parametrach (krótki czas gojenia) wykonywany nie częściej niż raz w roku. Przy zarysowanych zmarszczkach i powoli postępującym wiotczeniu skóry potrzebny jest jeden zabieg o silniejszych parametrach, czasem dwa, trzy zabiegi w odstępie jednego miesiąca. Defekty takie jak blizny czy rozszerzone pory wymagają indywidualnie dobranej ilość zabiegów, adekwatnej do nasilenia problemu. Ponieważ regeneracja komórek trwa około 28 dni, na kolejny zabieg można przyjść właśnie po takim czasie. Uzyskane efekty można w pełni ocenić jednak dopiero po minimum trzech miesiącach. A są one bardzo dobre, często spektakularne.

 

‒‒‒‒

Dr Marek Wasiluk ‒ specjalista medycyny estetycznej. Prekursor wielu metod leczenia. Najlepiej wykształcony lekarz medycyny estetycznej w Polsce. Jedyny Polak, który ukończył prestiżowe studia MSC in Aesthetic Medicine w szkole Barts and The London School of Medicine and Dentistry na elitarnym Queen Mary University of London. Właściciel warszawskiego Centrum Medycyny Nowoczesnej Triclinium (www.triclinium.pl). Autor eksperckiego bloga  www.marekwasiluk.pl i książki pt. „Medycyna estetyczna bez tajemnic”.

Centrum Medycyny Nowoczesnej Triclinium al. KEN 47 lokal użytkowy 13 www.triclinium.pl

Źródło: Triclinium